Ks. Waldemar Cisło, dyrektor polskiej sekcji organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie:

Kościół potrzebuje własności, aby móc prowadzić normalną działalność, aby móc ewangelizować, modlić się. Trzeba podkreślić, że otrzymując od wiernych datki, przeznacza je na szlachetne cele. Dlatego powstają sierocińce, ochronki, dzieła charytatywne. W ten sposób realizowany jest często testament darczyńców, którzy na pewno nie życzyliby sobie, żeby ich własność przechodziła w ręce komunistów. Kościoła w Wietnamie na pewno nie można oskarżać o to, że jest bogaty. Posiada jakąś własność pozwalającą mu na funkcjonowanie. Pozbawianie go niej to uniemożliwianie pełnienia misji, do której jest powołany. Nie może być przyzwolenia na gwałcenie świętego prawa własności. not. MP

(Source: http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=wi&dat=20100113&id=wi04.txt)